Sprawa C-250/25, Like Company przeciwko Google, została skierowana do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej przez węgierski sąd okręgowy (Budapest Környéki Törvényszék) w kwietniu 2025 r. Sprawa dotyczy działania chatbotów w kontekście prawa autorskiego, w szczególności wykorzystania treści umieszczonych w Internecie przez chatboty działające w oparciu o duże modele językowe (LLM), takie jak Google Gemini (dawniej Bard).
Zadaniem TSUE będzie odpowiedź na pytania dotyczące relacji między sztuczną inteligencją a prawem autorskim, w szczególności w kontekście praw pokrewnych wydawców prasowych oraz wyjątków dotyczących eksploracji tekstów i danych (TDM) zgodnie z Dyrektywą Parlamentu 2019/790 („Dyrektywa DSM”).
Podsumowanie stanu faktycznego
Węgierska spółka Like Company, wydawca chronionych prawem autorskim treści zamieszczanych m.in. na portalu balatonkornyeke.hu, pozwała Google Ireland Ltd., operatora chatbota AI Google Gemini, zarzucając mu naruszenie praw autorskich do publikacji prasowych. Chatbot, korzystając z danych z wyszukiwarki Google Search, generował streszczenia i cytaty z tych treści, umożliwiając użytkownikom dostęp do nich bez konieczności odwiedzania portali wydawcy, które generują przychody z reklam wyświetlanych odwiedzającym.
Zdaniem Like Company, między 13 czerwca 2023 r. a 7 lutego 2024 r. Google bez zgody wydawcy dokonywało elektronicznej reprodukcji i publicznego udostępniania jego treści prasowych, co miało naruszać art. 15 Dyrektywy DSM. Google kwestionuje ww. zarzuty, twierdząc, że działania chatbota nie stanowią ani reprodukcji, ani publicznego udostępniania treści prasowych, a tym samym nie doszło do naruszenia praw powoda.
Spór sprowadza się zatem do kwestii, czy opisane działania chatbota wymagają zgody wydawcy i zapłaty wynagrodzenia z tego tytułu.
Kontekst prawny
Artykuł 15 Dyrektywy DSM przyznaje wydawcom prasowym prawo pokrewne do kontrolowania reprodukcji i udostępniania ich publikacji prasowych przez dostawców usług społeczeństwa informacyjnego. Zakres ochrony odpowiada prawom przewidzianym w artykułach 2 i 3(2) Dyrektywy 2001/29/WE. Z kolei artykuł 4 dyrektywy DSM nakłada na państwa członkowskie obowiązek wprowadzenia wyjątku lub ograniczenia dotyczącego praw do ekstrakcji i reprodukcji w celu eksploracji tekstów i danych (TDM).
Pytania skierowane do TSUE
W skierowanym do TSUE wniosku węgierski sąd pyta m.in., czy chatboty mogą naruszać prawa pokrewne wydawców prasowych poprzez reprodukcję i udostępnianie chronionych treści. Jednym z zagadnień jest również, czy trenowanie sztucznej inteligencji na materiałach objętych prawem autorskim jest legalne oraz czy może podlegać wyjątkowi TDM (text and data mining) przewidzianemu w Dyrektywie DSM. Sąd węgierski dąży zatem do wyjaśnienia następujących kwestii:
- Czy wyświetlanie przez chatbota fragmentów publikacji prasowych stanowi ich publiczne udostępnienie (w świetle art. 3 Dyrektywy 2001/29/WE)?
- Czy trenowanie chatbota na tekstach chronionych prawem autorskim stanowi nielegalną reprodukcję tych utworów?
- Czy wyjątek dotyczący eksploracji tekstów i danych (text and data mining, TDM) przewidziany w Dyrektywie DSM zezwala na kopiowanie utworów chronionych prawem autorskim na potrzeby trenowania systemów sztucznej inteligencji?
- Czy odpowiedź wygenerowana przez chatbota na podstawie prompta użytkownika wskazującego konkretne teksty i artykuły stanowi reprodukcję tych utworów w rozumieniu prawa autorskiego?
Znaczenie sprawy
Niniejsze postępowanie w sprawie pytań prejudycjalnych dotyczy kluczowych zagadnień z zakresu prawa autorskiego w kontekście rozwoju i wykorzystywania sztucznej inteligencji. Odpowiedzi udzielone przez TSUE mogą mieć istotne znaczenie dla oceny legalności sposobów, w jakie chatboty oraz inne narzędzia AI korzystają z treści chronionych prawem autorskim, a także potencjalnych naruszeń tych praw. Będą one również miały wpływ na interpretację wyjątków dotyczących eksploracji tekstów i danych (text and data mining).
Sprawa ta ma znaczenie nie tylko dla wydawców treści cyfrowych, lecz także dla podmiotów rozwijających modele sztucznej inteligencji – od największych firm technologicznych po startupy i instytucje badawcze. Odpowiedź TSUE może odegrać kluczową rolę w zdefiniowaniu granic odpowiedzialności oraz zasad dopuszczalnego wykorzystania treści chronionych prawem autorskim w kontekście automatyzacji i rozwoju generatywnej AI.
Będziemy z uwagą śledzić przebieg tego postępowania i jego potencjalne konsekwencje dla praktyki rynkowej i regulacyjnej.