Spory sądowe wokół AI
W poprzednich artykułach zwróciliśmy uwagę na możliwości, jakie niesie ze sobą rozwój sztucznej inteligencji. Akcentowaliśmy, że z rozwojem sztucznej inteligencji wiążą się również różne za grożenia, w szczególności związane z naruszeniem praw autorskich. Mając to na uwadze, zachęcamy do przeczytania naszego najnowszego artykułu dotyczącego przeglądu sporów zawisłych w związku w wykorzystaniem AI.
Jak wskazywaliśmy, w aktualnym stanie prawnym co do zasady dzieła tworzone z wykorzystaniem AI nie będą utworem w rozumieniu przepisów prawnoautorskich. Ich powstanie często może zaś prowadzić do naruszenia praw autorskich osób trzecich.
1. Naruszenie praw autorskich przez sztuczną inteligencję
Bardzo często narzędzia oparte na AI, które są odpowiedzialne za tworzenie obrazów czy fotografii korzystają z milionów obrazów znajdujących się w otwartej sieci i przy pomocy algorytmów oraz rozpoznawania wzorców generują nowe obrazy w tym samym stylu. W ten sposób działa m.in. Midjourney czy DALL-E.
W podobny sposób działają również systemy sztucznej inteligencji, które są zdolne do kreowania nowej muzyki czy filmów. Sztuczna inteligencja samodzielnie generuje muzykę czy krótkie filmy, natomiast dokonuje tego dzięki olbrzymiej ilości danych, które zostały przeznaczone na wyszkolenie danego systemu AI. Na takiej zasadzie działa aplikacja Jukebox oraz MusicLM.
Mając powyższe na uwadze, problematyczną kwestią jest wykorzystywanie olbrzymiej bazy utworów objętych prawami autorskimi do trenowania sztucznej inteligencji. Oprócz tego, istnieje ryzyko, że podczas procesu generowania nowego dzieła, system sztucznej inteligencji dokona zbyt wielu zapożyczeń z istniejących już utworów, tworząc tzw. plagiat.
Możliwość korzystania z cudzych utworów stwarzają tyko przepisy o dozwolonym użytku lub umowa licencyjna. Tymczasem, w przypadku wykorzystania utworów do trenowania AI, twórcy zwracają uwagę, że nikt nie pytał ich o zgodę na takie działanie. Konsekwencją powyższego, jest rosnąca liczba sporów sądowych.
Pozew przeciwko aplikacji do programowania – GitHub Copilot
GitHub Copilot to narzędzie do kodowania oparte na sztucznej inteligencji, które zostało stworzone i rozwijane przez Microsoft, GitHub i OpenAI. Celem narzędzia jest podpowiadanie programistom, jaki kod powinni pisać. Jednakże, wiele osób zaczęło dostrzegać, że sugestie GitHub Copilot były kopiami stworzonych już utworów, do których aplikacja miała dostęp dzięki chmurze Microsoft Azure.
Mając to na uwadze, w listopadzie 2022 roku grupa programistów open-source złożyła przeciwko tym firmom pozew zbiorowy, zarzucając im naruszenie własności intelektualnej i licencji open source. Na ten moment sprawa dalej nie została rozpatrzona przez amerykański sąd.
Pozew przeciwko aplikacji do generowania obrazów – Stable Diffusion
W styczniu 2023 roku, pozew zbiorowy został również wniesiony przez artystów Sarah Andersen, Kelly McKernan i Karlę Ortiz, oskarżających londyńską firmę Stability AI Ltd i jej amerykańską spółkę zależną Stability AI Inc o naruszenie praw autorskich. Powodowie wskazują, że stworzone oprogramowanie AI o nazwie Stable Difusion, dedykowane do generowania obrazów, pobrało miliony obrazów chronionych prawem autorskim z różnych źródeł w Internecie.
Pozew o naruszenie praw autorskich przeciwko Stability AI został również złożony w Londynie przez spółkę Getty Images.
Strony powodowe podkreślają, że obrazy generowane przez AI mogą być kopią ich utworów oraz że stanowią konkurencję na rynku. W kontrze pełnomocnicy pozwanych zwracali uwagę na możliwość zastosowania przepisów o dozwolonym użytku.
W powyższej sprawie nie zapadł jeszcze ostateczny wyrok.
Pozew przeciwko aplikacjom typu Chatbot – Meta oraz Open AI
W dniu 7 lipca 2023 roku do sądu federalnego w San Francisco został złożony pozew przez Sarah Silverman oraz pisarzy Richard Kadrey i Christopher Golden. W piśmie powodowie twierdzą, że doszło do naruszenia ich praw autorskich. Jak podkreślili, obie firmy bez zezwolenia wykorzystały ich książki do stworzenia modeli językowych aplikacji opartych na sztucznej inteligencji. Jako jeden z dowodów, w pozwie umieszczono wygenerowane odpowiedzi przez Chat GPT dotyczące podsumowania książek powodów.
Jest to kolejny pozew przeciwko OpenAI. Wcześniej, 28 czerwca 2023 roku pozew złożyli pisarka Mona Awad i pisarz Paul Tremblay. W tej sprawie autorzy również wskazali, że ich dzieła mogły zostać wykorzystane do trenowania Chatu GPT, na co nie wyrazili zgody. Jako jeden z argumentów, iż ich dzieła były wykorzystywane do trenowania Chatu GPT wskazywali, że aplikacja od OpenAI jest w stanie dokładnie streścić ich utwory.
2. Podstawa prawna do korzystania z utworów do trenowania AI
Niektórzy autorzy wskazują, że podstawą prawną zezwalającą na wykorzystanie utworów objętych prawem autorskim do maszynowej analizy tekstu i danych może być, niewdrożona w Polsce, unijna dyrektywa o prawie autorskim na rynku cyfrowym z 17 kwietnia 2019 r. 790/2019. Dyrektywa stwarza możliwość zwielokrotnienia baz danych lub utworów w rozumieniu przepisów prawnoautorskich na potrzeby uczenia maszynowego. Jednakże, wpierw należy spełnić odpowiednie warunki: należy mieć legalny dostęp do utworu, zaś sam uprawniony nie sprzeciwia się takiemu działaniu. Oznacza to, że uprawniony będzie mógł zakazać firmom trenowania AI w oparciu o swoje utwory.
3. Podsumowanie
Powyższe sprawy sądowe to tylko wybrane przykłady. Obecnie zdecydowana większość sporów toczy się w Stanach Zjednoczonych. Z uwagi na to, że większość spraw pochodzi z końca 2022 roku lub 2023 roku w sprawach nie zapadły jeszcze ostateczne wyroki. Jednakże, istnieje możliwość, że pierwsze orzeczenia będą wydane jeszcze w tym roku.
Obecnie w Polsce nie została odnotowana żadna podobna sprawa dotycząca naruszenia praw autorskich przez sztuczną inteligencję.
Bez wątpienia, powyższe sprawy sądowe w obecnej chwili mogą być dla sądów problematyczne z uwagi na brak odpowiednich regulacji dotyczących praw autorskich i sztucznej inteligencji. Niemniej jednak wydaje się, że wykorzystanie utworu w celu dostarczenia danych do wykonania określonego zadania przez AI stanowi jeden ze sposób eksploatacji dzieła.
Aktualnie, wobec braku szczegółowych regulacji prawnych, to sądy będą musiały wytyczyć granice legalnego korzystania utworów przy tworzeniu bazy danych przeznaczonej do szkolenia AI. Będziemy zatem śledzić orzecznictwo, które będzie wydawane w różnych jurysdykcjach na świecie. Z pewnością pierwsze pozytywne wyroki dla twórców – powodów – zachęcą innych twórców do podjęcia działań prawnych, zatem będzie można się spodziewać szybkiego wzrostu ilości spraw tego typu.
Zobacz też:
Wyrok ws. podobieństwa znaków towarowych
W wyroku z 27 listopada 2024 r. w sprawie T‑509/23, Sąd badał podobieństwo pomiędzy graficznym znakiem towarowym przedstawiającym dużą literę „V”, a graficznym znakiem towarowym Giorgio Armani przedstawiającym stylizowanego orła z rozłożonymi skrzydłami. 29 grudnia...
Wyrok TSUE dotyczący opłaty reprograficznej
Opłata reprograficzna stanowi opłatę nałożoną na podmioty zapewniające dostęp do urządzeń, które umożliwiają zwielokrotnianie utworów w ramach dozwolonego prywatnego użytku, jako wynagrodzenie za korzystanie z utworów. Takimi urządzeniami są przede wszystkim...
Wyrok ws. unieważnienia trójwymiarowego znaku towarowego
W wyroku z 13 listopada 2024 r. w sprawie T-524/23, Sąd rozpatrywał sprawę dotyczącą unieważnienia trójwymiarowego znaku towarowego przedstawiającego inhalator. Znak towarowy został zgłoszony 16 lipca 1999 r. przez niemiecką spółkę Boehringer Ingelheim Pharma GmbH...