AKTUALNOŚCI

Producent wynajmujący winnice i tłocznie w innym gospodarstwie – chronione nazwy pochodzenia lub chronione oznaczenia geograficzne w sektorze winiarskim

30.11.2023 | News, PL

Producent wynajmujący winnice i tłocznie w innym gospodarstwie – chronione nazwy pochodzenia lub chronione oznaczenia geograficzne w sektorze winiarskim

30.11.2023

W wyroku z dnia 23 listopada 2023 r. w sprawie o sygnaturze C-354/22 TSUE dokonał wykładni art. 54 ust. 1 akapit drugi Rozporządzenia delegowanego Komisji (UE) 2019/33 uzupełniającego rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 1308/2013 w odniesieniu do wniosków o objęcie ochroną nazw pochodzenia, oznaczeń geograficznych i określeń tradycyjnych w sektorze wina, procedury zgłaszania sprzeciwu, ograniczeń stosowania, zmian w specyfikacji produktu, unieważnienia ochrony oraz etykietowania i prezentacji (dalej: rozporządzenie delegowane 2019/33) w odniesieniu do producenta wina, który wynajmuje winnice i tłocznie w innym gospodarstwie winiarskim.

Zgodnie z tym przepisem wymienione w załączniku VI do niego określenia odnoszące się do gospodarstwa inne niż wskazanie nazwy butelkującego, producenta lub dostawcy zastrzega się dla produktów sektora wina o chronionej nazwie pochodzenia lub chronionym oznaczeniu geograficznym. Określenia te stosuje się jedynie wtedy, gdy produkt sektora wina wyprodukowano wyłącznie z winogron zebranych w winnicach użytkowanych przez to gospodarstwo, a produkcję wina prowadzi się w całości w tym gospodarstwie.

Spór przed sądem niemieckim:

Spór zainicjował właściciel gospodarstwa winiarskiego położonego w Zell (Niemcy) Weingut A. Produkował on wino z winogron pochodzących nie tylko z jego własnych winnic, ale również z innych winnic, które dzierżawi. Jedna z tych dzierżawionych winnic znajduje się w gospodarstwie winiarskim należącym do plantatora winorośli B.

Weingut A raz plantatora winorośli B łączą umowy, zgodnie z którymi:

  1. Plantator B uprawia winorośle dzierżawione przez Weingut A zgodnie z jego instrukcjami;
  2. Plantator B wynajmuje co roku Weingut A na zasadzie wyłączności tłocznię na okres 24 godzin od zbioru winogron – w tym okresie tłocznia jest dostępna wyłącznie do przetwarzania winogron pochodzących z dzierżawionych przez Weingut A winnic;
  3. Na mocy tej umowy najmu tłoczenie jest dokonywane w gospodarstwie plantatora B zgodnie z praktykami enologicznymi Weingut A;
  4. Otrzymane w ten sposób wino jest wlewane do zbiorników transportowanych do gospodarstwa Weingut A przez zatrudniony przez niego personel.

Ich umowa przewiduje także dopłatę do ceny związaną z wydajnością i jakością wyprodukowanego wina.

Niemiecki kraj związkowy Nadrenia-Platynat uznał, że Weingut A nie może zgodnie z prawem niemieckim posługiwać się określeniami „Weingut” („winnica”) i „Gutsabfüllung” („butelkowane przez producenta”) w odniesieniu do wina produkowanego w pomieszczeniach gospodarstwa plantatora B, ze względu na brak autonomii stałego zakładu oraz okoliczność, że Weingut A nie zatrudnia własnego personelu do operacji tłoczenia.

Sąd ostatecznie przychylił się do poglądu kraju związkowego uznając, że zgodnie z art. 54 ust. 1 rozporządzenia delegowanego 2019/33 w związku z załącznikiem VI do niego określenia „Weingut” i „Gutsabfüllung” mogą być stosowane wyłącznie w przypadku, gdy produkt sektora wina jest uzyskiwany wyłącznie z winogron pochodzących z winnic gospodarstwa, od którego nazwy pochodzi nazwa wina (zwanego dalej „gospodarstwem winiarskim, od którego pochodzi nazwa wina”), a produkcję wina prowadzi się w całości w tym ostatnim gospodarstwie. Produkcja wina powinna bowiem odbywać się w gospodarstwie, które stanowi jedną i tę samą funkcjonalną całość ze stałym zakładem trwale przypisanym właścicielowi gospodarstwa winiarskiego, od którego pochodzi nazwa wina i w którym pracuje personel podlegający jego kierownictwu. Oddzielenie etapów produkcji wina, takich jak tłoczenie, stoi w sprzeczności z podstawową ideą, że „wszystko powinno pozostać w tych samych rękach”.

Rozstrzygnięcie TSUE:

Art. 54 ust. 1 rozporządzenia delegowanego 2019/33 należy interpretować z ten sposób, że okoliczność, iż tłoczenie winogron pochodzących z dzierżawionych winnic ma miejsce
w obiekcie najętym na krótki okres przez gospodarstwo winiarskie, od którego pochodzi nazwa wina, od innego gospodarstwa winiarskiego, nie wyklucza uznania, że produkcja wina została przeprowadzona w całości w pierwszym gospodarstwie winiarskim w rozumieniu tego przepisu, pod warunkiem, że najmowany obiekt został oddany do wyłącznej jego dyspozycji na okres niezbędny do operacji tłoczenia i że to ono przejmuje rzeczywiste kierownictwo, ścisłą i stałą kontrolę oraz odpowiedzialność za tę operację. Nie ma znaczenia fakt, iż operacja tłoczenia została przeprowadzona przez współpracowników gospodarstwa winiarskiego, które oddało tłocznię w najem oraz okoliczność, iż gospodarstwo oddające tłocznię w najem ma własny interes co do sposobu w jaki odbywa się tłoczenie (w szczególności ze względu na klauzulę umowną dotyczącą dodatku do ceny związanego z wydajnością i jakością na hektolitr wina).

Na wstępie swoich rozważań TSUE formułuje założenia, które zweryfikować powinien sąd odsyłający, zgodnie z którymi dzierżawione winnice, położone w odległości około 70 km od głównego zakładu gospodarstwa winiarskiego, od którego pochodzi nazwa wina, są objęte tą samą chronioną nazwą pochodzenia lub chronionym oznaczeniem geograficznym co ten zakład, a dzierżawione winnice są faktycznie uprawiane zgodnie z poleceniami Weingut A. 

Do celów stosowania określeń, o których mowa w art. 54 ust. 1 rozporządzenia delegowanego 2019/33, nie jest konieczne, aby prace związane z uprawą i zbiorem winorośli, które mają zasadnicze znaczenie dla osiągnięcia końcowego rezultatu, były wykonywane na gruntach należących do plantatora winorośli lub na gruntach znajdujących się w ich pobliżu, to samo rozumowanie ma zastosowanie do tłoczenia winogron.

Z brzmienia art. 54 ust. 1 akapit drugi rozporządzenia delegowanego 2019/33 nie wynika także żaden przepis dotyczący związku między gospodarstwem winiarskim, od którego pochodzi nazwa wina, a personelem dokonującym tłoczenia winogron.

W każdym wypadku należy jednak ocenić, czy gospodarstwo winiarskie, od którego pochodzi nazwa wina sprawuje rzeczywiste kierownictwo, ścisłą i stałą kontrolę oraz ponosi wyłączną odpowiedzialność.

Komentarz:

Opisywane orzeczenie może okazać się kluczowym dla producentów win objętych zastosowaniem rozporządzenia delegowanego 2019/33. W obecnych czasach wymaganie od producentów posiadania własnych plantacji, tłoczni, pracowników etc. i nieposiłkowanie się pomocą „podwykonawców” mogłoby narażać ich na bardzo wysokie koszty, które czyniłyby produkcję nieopłacalną. Umożliwienie producentom współpracy (przy zachowaniu wymogu geograficznego) może wpłynąć korzystnie na rozwój sektora win regionalnych.

Zobacz też:

Wyrok ws. podobieństwa znaków towarowych

W wyroku z 27 listopada 2024 r. w sprawie T‑509/23, Sąd badał podobieństwo pomiędzy graficznym znakiem towarowym przedstawiającym dużą literę „V”, a graficznym znakiem towarowym Giorgio Armani przedstawiającym stylizowanego orła z rozłożonymi skrzydłami. 29 grudnia...

Wyrok TSUE dotyczący opłaty reprograficznej

Opłata reprograficzna stanowi opłatę nałożoną na podmioty zapewniające dostęp do urządzeń, które umożliwiają zwielokrotnianie utworów w ramach dozwolonego prywatnego  użytku, jako wynagrodzenie za korzystanie z utworów. Takimi urządzeniami są przede wszystkim...

Wyrok ws. unieważnienia trójwymiarowego znaku towarowego

W wyroku z 13 listopada 2024 r. w sprawie T-524/23, Sąd rozpatrywał sprawę dotyczącą unieważnienia trójwymiarowego znaku towarowego przedstawiającego inhalator. Znak towarowy został zgłoszony 16 lipca 1999 r. przez niemiecką spółkę Boehringer Ingelheim Pharma GmbH...

Kontakt

Zapraszamy do kontaktu lub wizyty w naszej kancelarii

Warszawa

ul. Sobieszyńska 35,
00-764 Warszawa
tel. +48 664 948 372

Formularz kontaktowy

13 + 5 =