Kiedy dowód jest spóźniony?
Postępowania z zakresu prawa własności intelektualnej posiadają swoją specyfikę, szczególnie w zakresie dowodowym. Strony często zmuszone są do przeszukiwania Internetu w tym baz danych (np. wzorów przemysłowych) w celu poszukiwania dowodów, które złożą w sprawie aby dowieść swoich racji. Każdy praktyk wie, że jest to proces żmudny i czasochłonny. Często potrzeba złożenia odnalezionego dowodu może pojawić się w trakcie postępowania – nie w odpowiedzi na działanie drugiej strony (złożone pisma czy dowody), lecz z uwagi na odnalezienie przydatnego dowodu dla sprawy. Powstaje zatem obawa czy tak złożony dowód nie zostanie uznany za spóźniony w oparciu o art. 207 § 6 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. Kodeks postępowania cywilnego (Dz.U.2018.0.1360 t.j.; dalej jako: KPC). Zgodnie z nim: Sąd pomija spóźnione twierdzenia i dowody, chyba że strona uprawdopodobni, że nie zgłosiła ich w pozwie, odpowiedzi na pozew lub dalszym piśmie przygotowawczym bez swojej winy lub że uwzględnienie spóźnionych twierdzeń i dowodów nie spowoduje zwłoki w rozpoznaniu sprawy albo że występują inne wyjątkowe okoliczności.
Czy więc uznanie sądu w powyższym zakresie jest dowolne? Wszak ratio legis wskazanego przepisu to przeciwdziałanie doprowadzeniu do przewlekłości postępowania. Nie ulega również wątpliwości, że brak doprowadzenia do zwłoki w rozpoznaniu sprawy, jest samodzielną przesłanką umożliwiającą (przynajmniej w teorii) skuteczne złożenie nowego dowodu w sprawie. Wydawać by się mogło, że przepis ten daje stronie – szczególnie w powiązaniu z przepisem art. 217 § 1 KPC (Strona może aż do zamknięcia rozprawy przytaczać okoliczności faktyczne i dowody na uzasadnienie) stosunkowo pewne prawo do składania dalszych dowodów, o ile mają one charakter obiektywnie nieprzedłużający sprawy. Takim dowodem na pewno będą składane wydruki czy dokumenty (oczywiście mający charakter jednostkowy). Ale już dowodem takim nie będzie np. dowód z opinii biegłego, czy przesłuchania kolejnych świadków.
Z praktyką stosowania wskazanego przepisu bywa różnie. Sędziowie niekiedy stosują go rygorystycznie nadając mu wymiar niemal bezwzględnej prekluzji dowodowej, w innych przypadkach kierują się faktycznym przebiegiem postępowania i wagą danego dowodu dla sprawy. Decyduje tu nawet nie tyle praktyka funkcjonująca w danym sądzie, lecz podejście konkretnego sędziego. Postawa sędziego w tym zakresie jest też nierzadko wskazówką dla strony, co do jego zapatrywania na sprawę i przyszłego rozstrzygnięcia.
W orzecznictwie nie wypracowano dotąd jednolitych kryteriów oceny w powyższym zakresie, a wydaje się, że te byłyby pomocne szczególnie w obliczu nadchodzącej nowelizacji KPC, która jeszcze bardziej zaostrza kryteria dowodowe. Często zarzuty odnośnie naruszenia art. 207 § 6 KPC są oddalane jako podlegające ocenie sądu w danych okolicznościach. Pośród orzeczeń odnaleźć można jednak takie, które zawierają wskazówki korzystne dla strony i wspierające argumentację przeciw zbyt rygorystycznemu i mechanicznemu oddalaniu wniosków dowodowych.
Jak wskazał Sąd Najwyższy w jednym z orzeczeń, sąd nie powinien oddalać wniosków dowodowych jedynie z uwagi na to, że uzna, że dowód nie przesądzi o wiarygodności roszczenia strony. Przy ocenie, czy dane twierdzenia czy dowody są spóźnione, sąd nie analizuje „przydatności” danego dowodu dla sprawy, a jedynie kieruje się wspomnianą przesłanką możliwie najszybszego rozwiązania sporu. Miarkuje więc, czy dopuszczając w toku sprawy dane twierdzenia faktyczne lub dowody naraża się na przedłużenie postępowania.
Część orzeczeń sądów niższych instancji również podąża wskazaną linią. W ich ocenie ustanowiony art. 207 § 6 KPC rygor utraty możliwości powoływania się na dane okoliczności nie ma charakteru bezwzględnego. Pozbawienie strony możliwości powoływania nowych twierdzeń i dowodów musi mieć bowiem swoje obiektywne uzasadnienie. W części orzeczeń, powstałych na tle konkretnych stanów faktycznych odnaleźć można wyraźne potwierdzenie, że złożenie dokumentu do sprawy nie spowoduje zwłoki w przeprowadzeniu postępowania, nie powinny być więc uznane za spóźnione.
Warto pamiętać, że nawet oddalenie wniosku dowodowego przez sąd nie pozbawia strony możliwości przeprowadzania go na dalszym etapie postępowania. Można bowiem spróbować przekonać sąd do swoich racji – postanowienie dowodowe może być bowiem zawsze przez sąd zmienione. Po drugie zaś, oddalenie wniosku dowodowego w oparciu o wskazany przepis może stanowić zarzut apelacyjny, o ile strona złoży odpowiednie zastrzeżenie do protokołu.
Zobacz też:
Wyrok ws. podobieństwa znaków towarowych
W wyroku z 27 listopada 2024 r. w sprawie T‑509/23, Sąd badał podobieństwo pomiędzy graficznym znakiem towarowym przedstawiającym dużą literę „V”, a graficznym znakiem towarowym Giorgio Armani przedstawiającym stylizowanego orła z rozłożonymi skrzydłami. 29 grudnia...
Wyrok TSUE dotyczący opłaty reprograficznej
Opłata reprograficzna stanowi opłatę nałożoną na podmioty zapewniające dostęp do urządzeń, które umożliwiają zwielokrotnianie utworów w ramach dozwolonego prywatnego użytku, jako wynagrodzenie za korzystanie z utworów. Takimi urządzeniami są przede wszystkim...
Wyrok ws. unieważnienia trójwymiarowego znaku towarowego
W wyroku z 13 listopada 2024 r. w sprawie T-524/23, Sąd rozpatrywał sprawę dotyczącą unieważnienia trójwymiarowego znaku towarowego przedstawiającego inhalator. Znak towarowy został zgłoszony 16 lipca 1999 r. przez niemiecką spółkę Boehringer Ingelheim Pharma GmbH...
Kontakt
Zapraszamy do kontaktu lub wizyty w naszej kancelarii
Warszawa
ul. Sobieszyńska 35,
00-764 Warszawa
tel. +48 664 948 372