Sampling i prawa pokrewne – wyrok TSUE – C 476/17
29 lipca br. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał w trybie prejudycjalnym ważne orzeczenie dotyczące praw pokrewnych w zakresie praw producentów fonogramów oraz samplingu.
Sprawa, w jakiej doszło do wydania orzeczenia, osadzona była w następującym stanie faktycznym. W 1977 r. grupa muzyczna Kraftwerk wydała fonogram, na którym znajdował się utwór Metall auf Metall. W 1997 roku niemiecki producent Pelham GmbH pobrał i wykorzystał w swoim utworze Nur mir prawie 2 sekundowy wycinek sekwencji rytmicznej (sampel) ze wskazanego utworu. Sampel został zapętlony, tworząc główną linie rytmiczną nowej piosenki. W 1999 roku sprawa trafiła na wokandę.
W pierwszej kolejności TSUE musiał zmierzyć się z problemem wykorzystywania cudzej twórczości bez zgody producenta fonogramu oraz samej wykładni pojęcia „kopiowania” fonogramu. Orzekał więc w przedmiocie tego, czy wykorzystanie krótkiego wycinka utworu muzycznego przy stworzeniu nowego można uznać za naruszenie praw producenta. Jak wynika z dyrektywy 2001/29 „Państwa członkowskie przewidują wyłączne prawo do zezwalania lub zabraniania bezpośredniego lub pośredniego, tymczasowego lub stałego zwielokrotniania utworu, przy wykorzystaniu wszelkich środków i w jakiejkolwiek formie, w całości lub częściowo: (…) c) dla producentów fonogramów – w odniesieniu do ich fonogramów”. Jak zauważył Trybunał, prawo przysługujące producentom jest więc bezwzględne i w każdym wypadku wykorzystanie sampla bez ich uprzedniej zgody będzie bezprawne, a państwa członkowskie nie mają w tym przedmiocie swobody prawotwórczej. Co ciekawe, Trybunał jednocześnie stwierdził, że dyspozycji tej nie podlega wykorzystanie w nowym utworze sampla, jeżeli zostanie on tak zmieniony, że jego brzmienie pozostanie nierozpoznawalne dla ucha. Dozwolone jest więc korzystanie w muzyce z dotychczasowego dorobku kultury, o ile próbka w sposób znaczący zostanie zmodyfikowana.
W kwestii kopiowania, którego definicję zawiera dyrektywa 2006/115, TSUE potwierdził stanowisko Rzecznika Generalnego TSUE Macieja Szpunara, który w grudniu 2018 roku wydał w przedmiotowej sprawie opinię. Istota kopiowania fonogramu polega bowiem na tym, że podmiot w sposób nielegalny powiela istniejący już fonogram, celem jego zastąpienia. Naruszenie praw producenta fonogramu objawia się w takim wypadku w tym, że działanie to uderza w sposób istotny w poczynione przez niego nakłady organizacyjne i inwestycje finansowe, ograniczając uzyskiwane korzyści. Pobranie sampla, będącego z zasady krótkim wycinkiem utworu, i wcielenie go do nowego, utrwalonego później na fonogramie, nie ma zaś na celu podrobienia już istniejącego fonogramu, tym samym nie stanowi jego kopii i przepis dyrektywy 2006/115 nie znajdzie w przedmiotowej sprawie zastosowania.
W jednym z pytań prejudycjalnych sąd wyraził także swoją wątpliwość, czy sampling mieści się w granicach prawa cytatu. Tutaj ponownie TSUE przywołał dyrektywę 2001/29, która zawiera zamknięty katalog wyjątków i ograniczeń, jakim podlegają prawa wyłączne, jakimi dysponują autorzy i, przez analogię, także producenci fonogramów. Państwa nie mogą kształtować tych wyjątków odmiennie, niż stanowi o nich dyrektywa. By dane działanie można było uznać za mieszczące się w ramach prawa cytatu, wycinek utworu muzycznego musi zostać wykorzystany w określonym celu, nawiązywać dialog z utworem macierzystym, czy też konfrontować go. Prawo cytatu zezwala bowiem na wykorzystanie fragmentu cudzej twórczości w takich celach jak krytyka lub recenzja. Co więcej, cytat korzysta z wycinka utworu w niezmienionej postaci, co tym bardziej nie przystaje do zjawiska samplingu, w którym urywki utworów zostają z reguły zremiksowane i modyfikowane.
Na koniec TSUE wypowiedział się w przedmiocie relacji między samplingiem, prawem producentów fonogramów, a wolnością sztuki, gwarantowaną już na poziomie Karty Praw Podstawowych. Otóż, w ocenie Trybunału, prawo autorskie i jego ograniczenia stanowią balans między prawami podstawowymi, a prawami bezwzględnymi, takimi jak prawo własności, do którego zalicza się prawo własności intelektualnej. Wprowadzenie ograniczeń wolności sztuki stanowi ochronę uzasadnionych interesów podmiotów zaangażowanych w jej tworzenie, tak więc również producentów fonogramów. Zasada wyłącznego prawa producentów do zezwalania na wykorzystywanie także fragmentów fonogramów nie jest więc w ocenie Trybunału sprzeczna z prawami podstawowymi.
Omówiona sprawa jest o tyle ciekawa, że dotyczy ona nie praw autorskich podmiotów uprawnionych, ale praw pokrewnych producentów fonogramów. Dotychczasowe wypowiedzi doktryny czy judykatury skupiały się raczej na ocenie granic samplingu w ramach prawa cytatu – z perspektywy praw twórców/uprawnionych, a nie praw producentów. Jak się wydaje orzeczenie to wprowadza znak równości między naruszeniem dla obu kategorii podmiotów dając zielone światło w dochodzeniu roszczeń, w przypadku gdyby stwierdzono przekroczenie granic prawa cytatu.

Zobacz też:
Nowy etap ochrony wzorów przemysłowych w UE
Nowy etap ochrony wzorów przemysłowych w UE 23 października 2024 r. Parlament Europejski oraz Rada przyjęły Rozporządzenie 2024/2822 w sprawie zmiany Rozporządzenia 6/2002, które wprowadza szereg zmian w systemie unijnej ochrony wzorów przemysłowych. 18...
TSUE o znaku towarowym mogącym wprowadzić w błąd opinie publiczną co do pochodzenia geograficznego (T‑442/23)
Zgodnie z art. 1291 ust. 1 pkt 12 Prawa własności przemysłowej oraz art. 7 ust. 1 pkt g) Rozporządzenia 2017/1001, zdolności rejestrowej nie posiadają tzw. znaki mylące, czyli takie, które mogą wprowadzać odbiorców w błąd co do charakteru, jakości lub...
Uwagi TSUE dotyczące rzeczywistego używania – wyrok w sprawie Dialoga (T-1075/23)
System ochrony znaków towarowych zakłada, że ochronie podlegają wyłącznie te znaki, które są rzeczywiście używane. W przypadku, gdy znak towarowy nie był używany przez okres 5 lat od daty rejestracji, każdy zainteresowany ma prawo wystąpić z wnioskiem o...
Kontakt
Zapraszamy do kontaktu lub wizyty w naszej kancelarii
Warszawa
ul. Sobieszyńska 35,
00-764 Warszawa
tel. +48 664 948 372