Producent wynajmujący winnice i tłocznie w innym gospodarstwie – chronione nazwy pochodzenia lub chronione oznaczenia geograficzne w sektorze winiarskim
W wyroku z dnia 23 listopada 2023 r. w sprawie o sygnaturze C-354/22 TSUE dokonał wykładni art. 54 ust. 1 akapit drugi Rozporządzenia delegowanego Komisji (UE) 2019/33 uzupełniającego rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 1308/2013 w odniesieniu do wniosków o objęcie ochroną nazw pochodzenia, oznaczeń geograficznych i określeń tradycyjnych w sektorze wina, procedury zgłaszania sprzeciwu, ograniczeń stosowania, zmian w specyfikacji produktu, unieważnienia ochrony oraz etykietowania i prezentacji (dalej: rozporządzenie delegowane 2019/33) w odniesieniu do producenta wina, który wynajmuje winnice i tłocznie w innym gospodarstwie winiarskim.
Zgodnie z tym przepisem wymienione w załączniku VI do niego określenia odnoszące się do gospodarstwa inne niż wskazanie nazwy butelkującego, producenta lub dostawcy zastrzega się dla produktów sektora wina o chronionej nazwie pochodzenia lub chronionym oznaczeniu geograficznym. Określenia te stosuje się jedynie wtedy, gdy produkt sektora wina wyprodukowano wyłącznie z winogron zebranych w winnicach użytkowanych przez to gospodarstwo, a produkcję wina prowadzi się w całości w tym gospodarstwie.
Spór przed sądem niemieckim:
Spór zainicjował właściciel gospodarstwa winiarskiego położonego w Zell (Niemcy) Weingut A. Produkował on wino z winogron pochodzących nie tylko z jego własnych winnic, ale również z innych winnic, które dzierżawi. Jedna z tych dzierżawionych winnic znajduje się w gospodarstwie winiarskim należącym do plantatora winorośli B.
Weingut A raz plantatora winorośli B łączą umowy, zgodnie z którymi:
- Plantator B uprawia winorośle dzierżawione przez Weingut A zgodnie z jego instrukcjami;
- Plantator B wynajmuje co roku Weingut A na zasadzie wyłączności tłocznię na okres 24 godzin od zbioru winogron – w tym okresie tłocznia jest dostępna wyłącznie do przetwarzania winogron pochodzących z dzierżawionych przez Weingut A winnic;
- Na mocy tej umowy najmu tłoczenie jest dokonywane w gospodarstwie plantatora B zgodnie z praktykami enologicznymi Weingut A;
- Otrzymane w ten sposób wino jest wlewane do zbiorników transportowanych do gospodarstwa Weingut A przez zatrudniony przez niego personel.
Ich umowa przewiduje także dopłatę do ceny związaną z wydajnością i jakością wyprodukowanego wina.
Niemiecki kraj związkowy Nadrenia-Platynat uznał, że Weingut A nie może zgodnie z prawem niemieckim posługiwać się określeniami „Weingut” („winnica”) i „Gutsabfüllung” („butelkowane przez producenta”) w odniesieniu do wina produkowanego w pomieszczeniach gospodarstwa plantatora B, ze względu na brak autonomii stałego zakładu oraz okoliczność, że Weingut A nie zatrudnia własnego personelu do operacji tłoczenia.
Sąd ostatecznie przychylił się do poglądu kraju związkowego uznając, że zgodnie z art. 54 ust. 1 rozporządzenia delegowanego 2019/33 w związku z załącznikiem VI do niego określenia „Weingut” i „Gutsabfüllung” mogą być stosowane wyłącznie w przypadku, gdy produkt sektora wina jest uzyskiwany wyłącznie z winogron pochodzących z winnic gospodarstwa, od którego nazwy pochodzi nazwa wina (zwanego dalej „gospodarstwem winiarskim, od którego pochodzi nazwa wina”), a produkcję wina prowadzi się w całości w tym ostatnim gospodarstwie. Produkcja wina powinna bowiem odbywać się w gospodarstwie, które stanowi jedną i tę samą funkcjonalną całość ze stałym zakładem trwale przypisanym właścicielowi gospodarstwa winiarskiego, od którego pochodzi nazwa wina i w którym pracuje personel podlegający jego kierownictwu. Oddzielenie etapów produkcji wina, takich jak tłoczenie, stoi w sprzeczności z podstawową ideą, że „wszystko powinno pozostać w tych samych rękach”.
Rozstrzygnięcie TSUE:
Art. 54 ust. 1 rozporządzenia delegowanego 2019/33 należy interpretować z ten sposób, że okoliczność, iż tłoczenie winogron pochodzących z dzierżawionych winnic ma miejsce
w obiekcie najętym na krótki okres przez gospodarstwo winiarskie, od którego pochodzi nazwa wina, od innego gospodarstwa winiarskiego, nie wyklucza uznania, że produkcja wina została przeprowadzona w całości w pierwszym gospodarstwie winiarskim w rozumieniu tego przepisu, pod warunkiem, że najmowany obiekt został oddany do wyłącznej jego dyspozycji na okres niezbędny do operacji tłoczenia i że to ono przejmuje rzeczywiste kierownictwo, ścisłą i stałą kontrolę oraz odpowiedzialność za tę operację. Nie ma znaczenia fakt, iż operacja tłoczenia została przeprowadzona przez współpracowników gospodarstwa winiarskiego, które oddało tłocznię w najem oraz okoliczność, iż gospodarstwo oddające tłocznię w najem ma własny interes co do sposobu w jaki odbywa się tłoczenie (w szczególności ze względu na klauzulę umowną dotyczącą dodatku do ceny związanego z wydajnością i jakością na hektolitr wina).
Na wstępie swoich rozważań TSUE formułuje założenia, które zweryfikować powinien sąd odsyłający, zgodnie z którymi dzierżawione winnice, położone w odległości około 70 km od głównego zakładu gospodarstwa winiarskiego, od którego pochodzi nazwa wina, są objęte tą samą chronioną nazwą pochodzenia lub chronionym oznaczeniem geograficznym co ten zakład, a dzierżawione winnice są faktycznie uprawiane zgodnie z poleceniami Weingut A.
Do celów stosowania określeń, o których mowa w art. 54 ust. 1 rozporządzenia delegowanego 2019/33, nie jest konieczne, aby prace związane z uprawą i zbiorem winorośli, które mają zasadnicze znaczenie dla osiągnięcia końcowego rezultatu, były wykonywane na gruntach należących do plantatora winorośli lub na gruntach znajdujących się w ich pobliżu, to samo rozumowanie ma zastosowanie do tłoczenia winogron.
Z brzmienia art. 54 ust. 1 akapit drugi rozporządzenia delegowanego 2019/33 nie wynika także żaden przepis dotyczący związku między gospodarstwem winiarskim, od którego pochodzi nazwa wina, a personelem dokonującym tłoczenia winogron.
W każdym wypadku należy jednak ocenić, czy gospodarstwo winiarskie, od którego pochodzi nazwa wina sprawuje rzeczywiste kierownictwo, ścisłą i stałą kontrolę oraz ponosi wyłączną odpowiedzialność.
Komentarz:
Opisywane orzeczenie może okazać się kluczowym dla producentów win objętych zastosowaniem rozporządzenia delegowanego 2019/33. W obecnych czasach wymaganie od producentów posiadania własnych plantacji, tłoczni, pracowników etc. i nieposiłkowanie się pomocą „podwykonawców” mogłoby narażać ich na bardzo wysokie koszty, które czyniłyby produkcję nieopłacalną. Umożliwienie producentom współpracy (przy zachowaniu wymogu geograficznego) może wpłynąć korzystnie na rozwój sektora win regionalnych.
![](https://zglegal.pl/wp-content/uploads/2019/03/news-icon.jpg)
Zobacz też:
LETNIE SPOTKANIA IP W OGRODZIE DLA STUDENTÓW PRAWA
Odkryj pasjonujący świat praw własności intelektualnej z kancelarią Żuraw i Wspólnicy sp. k.! Czy interesujesz się prawem własności intelektualnej? Ciekawią Cię znaki towarowe i zasady ich ochrony? Masz ochotę poznać fascynujące przypadki naruszeń renomowanych...
TSUE potwierdził, że sama wiedza o wcześniejszym znaku towarowym nie będzie wystarczającą podstawą stwierdzenia złej wiary
Wyrokiem z 15 maja 2024 r. w sprawie T-181/23, TSUE oddalił skargę na decyzję Izby Odwoławczej EUIPO i tym samym po raz kolejny potwierdził, że sama wiedza zgłaszającego o wcześniejszym znaku towarowym podmiotu trzeciego nie będzie wystarczająca do stwierdzenia, że...
Wyrok czeskiego sądu w sprawie dzieła wygenerowanego przez sztuczną inteligencję
Sztuczna inteligencja coraz lepiej radzi sobie w sektorze muzyki, literatury, a także de facto w większości dziedzin wymagających do tej pory zastrzeżonego do tej pory wyłącznie dla człowieka twórczego podejścia do dowolnego zadania, czy zagadnienia. Kwestią czasu...